Choć kalendarze biurowe nie mają już tak dużego powodzenia, jak kiedyś, gdy były one jednym z ważniejszych elementów organizacji pracy, to wciąż znajdują zastosowanie w wielu firmach oraz jako produkty z nadrukiem reklamowym. Dziś posiadamy smartfony, systemy komputerowe pełniące funkcję planerów oraz wiele innych, cyfrowych udogodnień, które z mniejszym lub większym powodzeniem są nam w stanie zastąpić ich papierowych kuzynów.

Nie znaczy to jednak, że z kalendarzy biurowych się już prawie w ogóle nie korzysta. Nadal są one użytecznym gadżetem dla każdego pracownika biurowego (choć nie tylko) i chętnie udowodnimy, że nie służą one jedynie do tego, by w nich rysować, czy mimowolnie zapisywać coś podczas rozmów telefonicznych. W opisie ich potencjału pomogą nam natomiast argumenty i wiedza nabyta podczas kontaktu z producentem akcesoriów reklamowych, firmą Bewu.pl z Poznania.

Potencjał organizacyjny i marketingowy

Budowa dobrego kalendarza biurowego pozwala na bardzo różnorodne wykorzystanie zarówno w pracy, jak i w domu. Zazwyczaj kupują go osoby, które nie chcą zapomnieć o urodzinach swoich bliskich, ale zwyczaj ten w dużej mierze przejęły opcje oferowane przez smartfony.

Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby taki kalendarz uczynić:

  • planerem obowiązków na każdy dzień (łatwo do niego sięgnąć i ma różne rozmiary w zależności od wielkości potrzeb, jest też idealny jako notatnik na spotkaniach biznesowych),
  • notatnikiem (nic tylko pisać, szkicować i robić notatki, z których niedługo powstanie plan),
  • formą przypomnienia najważniejszych punktów dnia (spotkań z klientami, zleconych zadań, koniecznych kontaktów na dany dzień, wizyt u dentysty, pory odbioru dziecka z przedszkola, listy zakupów, czy nawet nr konta bankowego, nr telefonu, czy adresów e-mail).

Potencjał edukacyjny

Kalendarze biurowe (również modele z nadrukiem produkowane przez BEWU z Poznania) oraz ich projektanci wychodzą z założenia, że korzystają z nich zwłaszcza ludzie biznesu, a jak wiadomo, osoby te nie siedzą w jednym miejscu, tylko wciąż są w podróżach i na spotkaniach z klientami.

Dlatego oprócz podziału stron na poszczególne dni i miesiące, znaleźć w nich można wiele informacji, tabel, wykresów, map i innych mniej lub bardziej istotnych treści dodatkowych, które mogą szybko dostarczyć potrzebnych informacji, a tym samym rozwinąć naszą wiedzę.

Co prawda bardziej szczegółowego opisu będziemy musieli zapewne poszukać w Internecie, ale przynajmniej zorientujemy się szybko, co w trawie piszczy – wybierając kalendarz biurowy lub planer warto więc sprawdzić również jego tzw. zawartość informacji dodatkowych.

Potencjał ozdobny

Rok kalendarzowy w końcu się kiedyś kończy, a wówczas stary kalendarz biurowy z nadrukiem reklamowym idzie w odstawkę. Często są w nim ważne informacje, ale zwykle nie wiadomo co z nim zrobić, bo wyrzucić szkoda, a i nie każdy wpis chcielibyśmy ujawnić osobom postronnym. Wiele z takich kalendarzy posiada w dodatku twardą oprawę, więc o wiele bardziej opłaca się im dać drugie życie.

Można to zrobić, między innymi wykorzystując je jako:

  • bazę pod ciekawe podstawki do kwiatów,
  • materiał na półkę (kilka kalendarzy sklejonych razem i pomalowanych na jednolity kolor powinno dać całkiem przyjemny dla oka efekt),
  • schowek (sklejone kartki, wydrążone wnętrze, a im grubszy kalendarz, tym więcej drobiazgów się potem w nim zmieści; logo marki będzie natomiast przypominało potencjalnemu konsumentowi o firmie, której zawdzięcza tak funkcjonalny i wielozadaniowy planer z nadrukiem),
  • zapisane kartki z kalendarza można użyć do masy papierowej, a okładkę wykorzystać jako oprawę dla nowych czystych kartek.

Podziel się